Biegło mi się w porządku, na ostatnim kółku miałem małą przygodę, może udałoby mi się złamać założone 45 minut, ale mimo warunków jakie panowały, zbliżyłem się do tego wyniku.
W przyszłym roku postaram się o lepszy czas!
Zrobiłem również założone na dziś mobility. Pracowałem nad brakami w rozciągnięciu i mobilnością stawów.
PODSUMOWANIE TYGODNIA:
Czas treningowy(netto) - nie licząc rozgrzewek - 3g:15m:09s.
Dystans : 25km 520m - 11km 900m rower + 13km 260 m bieganie + 360m shuttle run
Przez moje ręce "przeleciało" 3598km.
Udało mi się zrealizować założenia treningowe na ten tydzień. Wyścig mogę zaliczyć do udanych. Od poniedziałku zaczynam realizację planu stricte rowerowego, dodatkowo od czasu do czasu WODy z ćwiczeniami bieganymi.
W czwartek po raz pierwszy wspomogę trening mobility+streching gumami uchi-komi zwane również gumami zapaśniczymi. W czwartek przybliżę ten temat dokładniej.
Pozdrawiam i miłego tygodnia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz